NAJNOWSZE POSTY

J. Daniels jest autorką, po której książki bardzo lubię sięgać. Seria "Alabama Summer" jest szczególnie ciekawa, ponieważ każdy kolejny tom ma innych bohaterów pod względem charakteru, więc nie jest miałko. Kolejne części pisane są również w taki sposób, że pojawiają się w nich ponownie bohaterowie, których poznaliśmy w poprzednich tomach, cały czas jest ciąg ich losów, a jednocześnie na główny plan wysuwany jest nowy wątek miłosny.

Tym razem miałam przyjemność poznać historię Reeda oraz Beth i przyznać muszę, że choć nie jest to w pełni zdrowia relacja, a bohaterowie z racji przeszłości i trudnych doświadczeń mają dość nieoczekiwane podejście do życia, to jest to zdecydowanie najciekawsza z części. Nie Tylko z powodu ich namiętnej i pełnej fajerwerek relacji, ale także z powodu pobocznych wątków, które pojawiają się w trakcie poznawania fabuły. 

Bohaterowie zostali dobrze wykreowani i z łatwością można się z nimi utożsamić lub ich polubić. Reed to mężczyzna zraniony przez przeszłość, bojący się zaufać ponownie, pełen demonów i tajemnic. Beth natomiast to dziewczyna, która przeszła przez piekło – od dzieciństwa żyła w trudnych warunkach, doświadczyła bezdomności i traumy po śmierci matki. Ich spotkanie i stopniowe poznawanie się, daje czytelnikowi nadzieję na pozytywną przemianę i odnalezienie szczęścia mimo przeciwności.

„Gdy upadnę” z pewnością stanowi dobrą rozrywkę dla miłośników lekkich, romantycznych historii z odrobiną dramatu i pikantnych scen. A tych tutaj jest sporo i są naprawdę gorące. Autorka kreuje świat pełen emocji, konfliktów i nadziei, który potrafi wciągnąć i umilić czas. Fabuła jest prosta, ale wciągająca. Opowiada o tym, jak los splata drogi  dwóch zranionych postaci i jak ich relacja rozwija się mimo początkowych obaw i barier. Autorka porusza ważne tematy, takie jak choroba, utrata bliskich czy poszukiwanie własnego miejsca na ziemi, nadając historii głębi i przekazu wartościowego, jednak robi to w sposób nie przytłaczający.

"Gdy upadnę" to lekka i szybka lektura, idealna na odmóżdżenie, podczas której można dobrze spędzić czas. Czyta się ją jednym tchem, a bohaterowie są na tyle sympatyczni, że trudno im nie kibicować. I chociaż niektóre elementy fabuły można uznać za schematyczne – powtarzające się motywy, niemalże nagłe oświecenia bohaterów czy powierzchowne przedstawienie relacji, które w rzeczywistości wymagałyby głębszego rozbudowania, to jednak bawiłam się przy niej bardzo dobrze. Dla mnie książki od J.Daniels to właśnie takie idealne lektury po ciężkim dniu, od których nie wymagam wiele, mają mi dać po prostu rozrywkę. Jedynie mogę przyczepić się do postaci Reeda, który choć jest sympatycznym facetem, czasami zachowywał się trochę nieprzekonująco i niedojrzale, a jego nagłe deklaracje miłości wydawały się nieco wymuszone. Nie zabrakło tutaj również dalszy losów Mii oraz Bena czy Tessy i Lucka, którzy mają swój charakter i osobowość niezmiennie wyraziste od pierwszego tomu. 

„Gdy upadnę” to przyjemna, szybka lektura, którą można polecić na relaksujący wieczór. Nie oczekujcie arcydzieła literackiego, ale raczej historii, która umili czas i dostarczy emocji. To dobra propozycja dla tych, którzy lubią lekkie romanse z odrobiną dramatycznych przeżyć i pikantnych scen. Jeśli szukacie książki, która pozwoli Wam się oderwać od codzienności i dobrze się bawić, ta seria z pewnością spełni Wasze oczekiwania.

Egzemplarz bezpłatny otrzymany w ramach współpracy z wydawnictwem 

Brak komentarzy