NAJNOWSZE POSTY

🎭Czy znacie to uczucie, gdy Wasze dziecko ma wystąpić na przedszkolnej scenie i nagle świat się kończy? „Nie pójdę!”, „Nie chcę!”, „Boję się!” – te słowa potrafią wywołać dreszcz u każdego rodzica. Pojawia się pytanie "Jak sobie z tym poradzić?!". A jeśli dodamy do tego drobne potknięcia, zapomniane kwestie i ogrom emocji? No cóż, brzmi znajomo. Dlatego właśnie tak bardzo lubię "Basię i przedstawienie", bo ta książka trafia w samo sedno dziecięcych (i dorosłych!) przeżyć.

🎟️Basia i jej przedszkolna grupa przygotowują wielką niespodziankę. Tajemnica aż buzuje pod czapkami pięciolatków, choć jak wszyscy wiemy, utrzymanie czegoś w sekrecie to dla przedszkolaka prawie sport ekstremalny. Podział ról budzi emocje, próby się przedłużają, jedni aż podskakują z pewności siebie, inni mają miny jak przed wejściem do paszczy lwa. Zbliża się wielki dzień, a napięcie rośnie... I kiedy wreszcie kurtyna idzie w górę, wszystko idzie nie tak, jak powinno. Ale może właśnie tak miało być?

🤹To, co absolutnie uwielbiam w tej historii, to sposób, w jaki pokazuje, że nie liczy się perfekcja, że wpadki mogą się zdarzyć każdemu, a najważniejsze jest to, by odważyć się wyjść na scenę, nawet jeśli nogi drżą jak galaretka. Książka pięknie podkreśla, że nie chodzi o to, by wypaść „bardzo dobrze”, ale o to, by spróbować, przeżyć coś nowego i poczuć tę wyjątkową magię wielkiej sceny, a przede wszystkim dobrze się bawić.

🎤"Basia i przedstawienie" to ciepła, pogodna opowieść o tremie, przyjaźni, odwadze i radości tworzenia. Dzieci dowiedzą się dzięki niej, czym w ogóle jest trema i jak sobie z nią radzić, a rodzice, że czasem warto odpuścić oczekiwania i pozwolić rzeczom potoczyć się trochę na opak. To książka, która zachwyci zarówno małych aktorów, jak i tych, którzy najchętniej uciekaliby ze sceny w podskokach. A przy tym przypomni nam wszystkim, że teatr, nawet ten przedszkolny, potrafi być miejscem pełnym magii.

Egzemplarz recenzowany w ramach bezpłatnej współpracy z wydawnictwem 

1 komentarz:

  1. Myślę, że będę kupować książki o Basi swojej córce, ale to dopiero za jakiś czas. Na razie ma rok i sięgamy po bardziej dostosowane do niej książeczki.

    OdpowiedzUsuń